Instruktorzy by Lindy Szau 17 listopada, 2020 NATALIA SIWIŃSKA Muzyka towarzyszy jej od dziecka, odkąd po raz pierwszy usłyszała magiczne brzmienie klarnetu, na którym postanowiła nauczyć się grać. Choć aktywność fizyczna to jej drugie imię, do tańczenia Lindy Hop namówił ją i zaciągnął siłą Michał. I tak w 2014 roku zaczęła się jej nieprzerwana przygoda z Lindy Hop, a rok później z Collegiate Shag. W tańcu Lindy Hop ceni nieograniczone możliwości twórcze i wzajemne inspirowanie. Na zajęciach skupia się na połączeniu z muzyką, poszukiwaniu własnego stylu oraz tym, aby ruch był jak najbardziej naturalny i swobodny dla każdego. Ponieważ uwielbia szybkie tempo i airstepy, na zajęciach z Natalią nie ma miejsca na nudę 🙂 Poza nauką tańca, dba również o sylwetkę i siłę kursantów z wykorzystaniem elementów treningu siłowego, kalistenicznego i pilates.MICHAŁ RYBCZYŃSKI Pierwszą miłość do muzyki swingowej poczuł, gdy jako dzieciak obejrzał film "Swing Kids". Od małego związany z muzyką za sprawą szkoły muzycznej, tańcem zainteresował się dopiero na studiach, odkrywając lindy hop jako naturalne dopełnienie znanej mu muzyki. Po dłuższej (stanowczo zbyt długiej) chwili rozmyślań postanowił dać sobie szansę, co zmieniło jego życie. Zaangażowany w rozwój sceny swingowej we Wrocławiu, Michał prowadzi zajęcia Lindy Hop od 2017 roku. Wartości istotne dla niego to: wzajemny szacunek, połączenie z muzyką i partnerem, dawanie przestrzeni i swoboda ekspresji. Jego taneczne credo: jeśli po zakończonym tańcu druga osoba przybija piątkę z uśmiechem, to był to dobry taniec 🙂 Na zajęciach dba o dobrą atmosferę oraz komfortowe i bezpieczne warunki do rozwoju - nie zapomina, że każdy (on też) kiedyś był nowicjuszem, a droga jest ważniejsza niż cel. Uwielbia szybkie swingouty!BARTŁOMIEJ SZTUL Od zawsze związany z ruchem, ale dopiero w Lindy Hop odnalazł swoją pasję! Niespokojny duch, uwielbia siać pozytywne zamieszanie. Kojarzony z nieustannym uśmiechem na twarzy. Jako instuktor tańca stawia przede wszystkim na budowanie grupy i tworzenie przyjaznej radosnej atmosfery. Zawsze wymagający i pchający swoich uczniów do przodu.ANNA TOMIK-SZTUL Eksperymentowała z różnymi działaniami artystycznymi ale nigdy nie spodziewała się, że to taniec będzie nieodłączna częścią częścią jej codzienności. Wcześniej próbowała innych technik tanecznych, Jednak Dopiero w lindy hop odkryła naturalne dla niej połączenie- moze być kobieca i może być „zgrywusem”. Na zajęciach zwraca uwagę na zabawę ruchem, płynność, miękkość i dobra muzykę. Taniec ma dla niej działanie terapeutyczne i uważa, ze każdy powinien tańczyć.MARCIN MRÓZ Legenda wrocławskiej sceny swingowej. Ten od którego wszystko we Wrocławiu się zaczęło! Zna go praktycznie każdy kto tanczył we Wrocławiu! A kto go nie zna niech wie, że na swoje pierwsze zajęcia taneczne trafił przez przypadek w 2013r. Był Lindy Hop i od pierwszej minuty zafascynowała go prostota a zarazem i ogrom możliwości jakie daje ten taniec. Ciekawość zrobiła swoje i dzięki temu od 2014 roku śmiało rozpowszechnia Lindy Hop we Wrocławiu!. Na zajęciach najważniejsze jest dla niego połączenie ze swoim ciałem, muzyką oraz partnerem/ką. Dużą wagę przykłada do indywidualności w tańcu i do dobrej zabawy bo przecież to jest w nim najważniejsze.PAULINA KASPRZAK Paulina przygodę z tańcem zaczęła już jako mała dziewczynka, najpierw był to taniec towarzyski, później współczesny, aż w końcu dość niedawno odkryła Lindy Hop i Balboa! Uważa, że taniec jest dobry nie tylko dla ciała ale i duszy! Jest świetnym sposobem na poprawę nastroju i odpoczynek po pracy 🙂 Podczas zajęć stara się stworzyć jak najlepszą atmosferę i przestrzeń do bezpiecznej nauki oraz aby każdy poczuł się wysłuchany. W tańcu stawia na muzykalność, technikę oraz połączenie partnerem.MARTYNA FIJOŁEK Przekazywanie wiedzy i społeczny aspekt Lindy Hop to dla niej najbardziej wartościowe elementy tańca. Na pierwszym miejscu stawia to, żeby w tańcu czuć wolność i współpracę. To, jak Cię widzą, jest dla niej sprawą drugorzędną. Na zajęciach stawia mocny nacisk na współpracę, opiekę nad partnerem/partnerką, pozostawianie przestrzeni na improwizację oraz wspólne wyczucie się w tańcu i swobodę wyrażania siebie. Dodaje elementy backleadingu i uczy, jak dobrze partnerować. Potrafi zarówno prowadzić, jak i podążać w tańcu, co bardzo pomaga w prowadzeniu zajęć, i co często wykorzystuje na parkiecie. Uwielbia swichować i stealować - taki rodzaj tańca jest dla niej prawdziwą zabawą! Czerpie inspiracje z różnych form tańca i ruchu, m.in. tańca intuicyjnego czy movementu. Pała wielką miłością do Balboa, w której wciąż się doskonali i co nieco tańczy Collegiate Shaga.WŁODZIMIERZ KOWALCZUK Włodek lubi muzykę i taniec od dawna. Próbował taniec towarzyski i salsę, ale brakowało mu w nich więcej improwizacji. Pierwszy raz usłyszał o Lindy Hop w 2015 roku we Lwowie, lecz dopiero w 2018 we Wrocławiu zaczął regularnie ćwiczyć razem ze Stowarzyszeniem Lindy Szau. Włodek jest instruktorem, który lubi podchodzić do tańca analitycznie, zastanawia się z czego wynika dany ruch i jak sprawić, że tańcząc pewną figurę po raz pierwszy, będzie się ją tańczyło naturalnie. Dodatkowo nudzą go powtarzające się rzeczy, więc lubi eksperymentować i jest otwarty na zmiany. Zachęca uczniów do improwizacji, ponieważ jest to jedno z kluczowych motywów, dlaczego pokochał lindy hopa. W tańcu ważna jest dla niego przede wszystkim muzykalność, kreatywność i dobra zabawa. Taniec traktuje jak rozmowę pomiędzy trzema osobowościami: follow, leader i muzyką.MAŁGORZATA KOWALCZUK Gosia od dawna uwielbia ruszać się w rytm muzyki, ale aż do momentu, kiedy poznała lindy hop nie znalazła stylu tańca, który bardziej by do niej pasował. Pokochała lindy hopa za nieskrępowane ruchy oraz luźne połączenie z partnerem dające nieskończone możliwości wariacji. Odkryła też, że muzyka swingowa grała w jej sercu od zawsze. W tańcu ważna jest dla niej dobra komunikacja (połączenie) z partnerem. Jeśli chodzi o muzykę to stara się ją bardziej czuć, niż rozliczać. Na zajęciach najważniejsza jest dla niej atmosfera, aby każdy miał bezpieczną przestrzeń na odkrywanie siebie poprzez taniec. Odkrywa radość z tańczenia solo jazz i benefitów, które daje w tańcu w parze. Nie może się doczekać dzielenia się swoją taneczną energią z innymi podczas regularnych zajęć!OLGA KAMIŃSKA Taniec afrykański jest żywiołowy i energetyczny. Zależnie od specyfiki kroku tanecznego może on rozluźniać ciało bądź zwiększać jego napięcie. Polega on między innymi na wykonywaniu rytmicznych ruchów biodrami oraz tułowiem, dzięki temu uczy izolowania górnej połowy ciała od dolnej i na odwrót. W tańcach afro kolana są cały czas ugięte, a ruch taneczny odbywa się w granicach naturalnego i prawidłowego funkcjonowania mięśni i stawów. Do układów tanecznych wplatane są figury wykonywane w pozycjach pół-niskich, parterze oraz różnego rodzaju skoki. Jest fizycznie wymagający, działa korzystnie na układ krążenia, poprawia koordynacje i gibkość oraz wspomaga obycie się z rytmem. Muzyka bębnów wyzwala radość, spontaniczność oraz pomaga pozbyć się stresów i negatywnych emocji. To także świetne uzupełnienie tańców swingowych zarówno jako zrozumienie ich korzeni, inspiracja, jak i zwiększenie zakresu ruchów.DOMINIKA NIKODEMMICHAŁ JAKUBIAK Michał, odkrył swoją pasję do Lindy hopu w 2021 roku. Jego podróż rozpoczęła się od przeglądania na YouTube filmików z tańcem swingowym, a gdy zobaczył pełne życia ruchy i hipnotyzującą energię Lindy hopa, natychmiast go to porwało. Zafascynowany vintage’owym urokiem, teatralnością i lekkością tej formy tańca, Michał dostrzegł w nim odzwierciedlenie swojej własnej osoby. Wspaniale się złożyło, ponieważ akurat wtedy Lindy Szau witało nowych uczestników na zajęcia. Bez wahania, Michał zapisał się i rozpoczął naukę. Niedługo później poznał również Balboa, co otworzyło się przed nim taneczny świat rotacyjnej energii i elegancji zmieszanej ze szczyptą dzikości. Michał często uczestniczy w festiwalach oraz potańcówkach, gdzie daje się ponieść zwariowanym improwizacjom i teatralnym popisom. Jego pasja do tańca jest wyczuwalna, zaraża radością na parkiecie. Przygotujcie się, by poczuć rytm, energię i odrobinę charakterystycznego dla Michała szaleństwa, gdy będzie was prowadzić przez świat tańca swingowego!GRZEGORZ KOCIUBA Niegdyś miłośnik tańców Irlandzkich, na swinga trafił w 2016 roku. Tutaj rozpoczęła się niekończąca przygoda. Lindy Hop, Charleston, Collegiate Shag potem Balboa. Każdy taniec miał swój etap. W tym momencie Balboa jest niezrównaną taneczną miłością Grześka, a propagowanie tego tańca i organizacja festiwali oraz potańcówek w szybszym tempie chlebem powszednim. Miłośnik czerpania przyjemności z tańca i "tańca dla tancerzy". Mniejsza ekspresja i skromny show na parkiecie, ale za to czysta przyjemność i wzajemność w tańcu - to domena Grześka.MARTA HAWRO-KOCIUBA Niesamowicie ruchliwa absolwentka Akademii Wychowania Fizycznego. Aktywność fizyczna zawsze jej towarzyszyła, lecz swoją przygodę z tańcem zaczęła od Rock&Rolla w 2015 roku. Rok później gdy odkryła Lindy Hop przepadła dokumentnie dla tańcach swingowych. Lawinowo przyszły po Lindy Hopie : Collegiate Shag, Charleston I Balboa. Aktualnie 80% jej serca to właśnie Balboa i Slow Bal. Technika, izolacje mięśniowe,postawa i świadomość mięśniowa to dla niej ogromnie ważne aspekty w tańcu. Jednakże na potańcówkach i zjazdach można zauważyć iż fun i spontaniczność to jej żywioł na parkiecie.